Drożdżowa baba z ziemniakami

mojprzepisna.pl | Drożdżowa baba z ziemniakami

Myślę, że powoli trzeba zastanawiać się co znajdzie się na Wielkanocnym stole. Odkąd zaczęłam piec, nie wyobrażam sobie Świąt bez tradycyjnej Baby Wielkanocnej. Jest to proste ciasto drożdżowe, bardzo puszyste, delikatne, lekko słodkie, dzięki dodatkowi ziemniaków bardzo smaczne nawet 2 dnia (o ile przechowywane w szczelnej puszce), z dodatkiem rodzynek lub innych bakalii, polane lukrem, czekoladą lub posypane cukrem pudrem. W mojej rodzinie uwielbiane przez męża i moją mamę. Pozycja obowiązkowa na Świątecznym stole. Inspiracja forum gazety wyborczej oraz Moje wypieki.

Składniki na 2 formy z kominem o pojemności 1,5 l każda:

  • 500 gr mąki pszennej tortowej
  • 30 gr świeżych drożdży
  • 250 gr ciepłego mleka
  • 100 gr roztopionego i ostudzonego do temp. pokojowej masła
  • 60 gr oleju słonecznikowego
  • 30 gr – 75 gr cukru pudru ja dałam 30 gr, bo my lubimy mało słodkie
  • 5 żółtek
  • 3 małe ziemniaki 150-200 gr (ugotowane poprzedniego dnia, przeciśnięte przez praskę)
  • 50 gr-75 gr alkoholu (np. spirytusu, wódki lub rumu)
  • skórka otarta z 1 cytryny
  • aromat cytrynowy lub pomarańczowy na bazie spirytusu (np. firmy Libella) nie mylić z olejkiem aromatyzowanym
  • 100 gr rodzynek lub żurawiny lub posiekanych suszonych śliwek/moreli
  • 100 gr kandyzowanej skórki pomarańczowej

Formy wysmarować masłem i wysypać bułką tartą.

Do miseczki wlać mleko, dodać drożdże, 1 łyżkę cukru i 1 łyżkę mąki, dokładnie wymieszać, odstawić na 10 min. tak żeby zobaczyć czy drożdże ruszą (zaczną bąbelkować). Żółtka utrzeć z pozostałym cukrem na jasną masę. Dodać przesianą mąkę, wyrośniętą mieszankę drożdżową (rozczyn), pozostałe składniki, oprócz tłuszczu, wyrobić ciasto, tak długo, aż będzie gładkie, elastyczne, błyszczące i będzie odchodzić od ręki (ja wyrabiałam w robocie z hakiem do drożdżowego przez 30 min na najniższych obrotach). Dodać tłuszcz wyrobić ponownie, aż cały tłuszcz zostanie „wchłonięty”. Przełożyć do dwóch form z kominem, napełnić ciastem do połowy ich wysokości. Przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce, mają podwoić objętości (tj. babka ma urosnąć do brzegów formy).  Może zająć to nawet 1,5 lub 2 godziny.

Piekarnik rozgrzać do 160 st. bez termoobiegu. Wstawić formy do piekarnika i piec 30-35 min lub do „suchego patyczka”, wsadzić patyczek w środek ciasta – jeśli jest suchy to ciasto jest gotowe.

Lukier:

  • 1 szklanka cukru pudru
  • Sok wyciśnięty z 1 cytryny
  • 2 łyżki wrzątku (ewentualnie)

Przygotować lukier. Cukier utrzeć z sokiem z cytryny, jeżeli będzie taka konieczność – lukier wyjdzie zbyt gęsty dodać wrzątek. Wymieszać, lukrować 2-3 godziny przed podaniem baby.

ps. rady autorki Limby na udane drożdżowe:

Jeśli chodzi o wypróbowane przepisy na ciasta drożdżowe zachowujące długo wilgotność, to mogę przekazać Ci taką radę, którą ja stosuję bezwarunkowo!
1. Nie wolno używać zbyt dużo drożdży – dotyczy to też wszystkich innych środków spulchniających. Ciasto wprawdzie szybko rośnie i bardzo powiększa swoją objętość, ale niestety wysuszają one ciasto. Ja jestem na to bardzo wyczulona, nie ma to nic wspólnego z alergią, po prostu gdy jest zbyt dużo spulchniaczy, przy jedzeniu takiego ciasta [moje znajome tak pieką] smak tych środków jest bardzo wyraźny.
2. Ważny jest też czas wyrastania ciasta [najlepiej w temperaturze pokojowej, przykryte ściereczką, żeby nie wysychało – trzeba też uważać żeby nie było przeciągów], bo im dłużej ono rośnie, tym delikatniejszą ma strukturę, dziureczki w cieście są bardzo drobniutkie i równe – ponieważ powietrze wtłaczane jest równomiernie przez rosnące drożdże i wszystkie składniki ciasta mają czas, aby się odpowiednio powiązać.
3. To samo dotyczy czasu wyrabiania – im dłużej tym lepiej, bo wtłacza się więcej powietrza do ciasta.
4. Najlepszy tłuszcz to sklarowane masło i dodatek niewielkiej ilości oleju słonecznikowego.
5. I jeszcze jedna tajemnica, zasłyszana od pewnej wiejskiej gospodyni: żeby ciasto drożdżowe zachowało długo wilgotność, należy do podanej niżej porcji dodać 3 średnie ugotowane ziemniaki, przetarte przez drobne sitko. Mnie też się wydawało to nieprawdopodobne, ale sprawdziłam i twierdzę, że jest efekt – ziemniaki działają tak jak polepszacze dodawane w cukierniach.
6. Ponadto ciasto drożdżowe, gdy jeszcze nie całkiem wystygnie (jest letnie), wkładam w torebki plastikowej i tak je przechowuję do świąt – wtedy nie wysycha. Gdyby torebka zrobi się wilgotna (ciasto zbyt ciepłe) trzeba ją zmienić, gdyż ciasto może rozmięknąć.

Smacznego!

Drożdżowa baba z ziemniakami
Drożdżowa baba z ziemniakami
Drożdżowa baba z ziemniakami
Drożdżowa baba z ziemniakami
Drożdżowa baba z ziemniakami
Drożdżowa baba z ziemniakami