mojprzepisna.pl | Niebiański sernik na zimno z kokosem
Mimo, że „Zimna Zośka” hula po Polsce to ja i tak szykuję przepisy na sezon wiosenny i letni :) Będziecie później szczęśliwi, że macie skąd brać przepisy na desery bez pieczenia :). Serniczek jest mało pracochłonny, ale trochę czasochłonny. Ja spód ciasteczkowy piekłam sama, bo nie znalazłam w Lidlu poczciwych „Kokosanek” firmy San czy podobnych, czy w ogóle takie ciastka jeszcze istnieją??? Tak czy siak, upiekłam je sama, w wersji „fit”. Wy oczywiście możecie kupić wspomniane ciastka* i je zmielić dodając rozpuszczone masło. Jeżeli zdecydujecie się na robienie spodu do sernika samodzielnie, to polecam upiec go dzień wcześniej lub z rana, tak żeby dobrze ostygł i ochłodził się w lodówce min. 30 minut. Serniczek robimy w następującej kolejności: Najpierw robimy spód, w dniu robienia sernika robimy galaretkę oraz masę jogurtowo-kokosową.
Składniki na spód owsiano-kokosowy o średnicy 23 cm:
- 3/4 szklanki gęstego musu ze słodkich jabłek (mniej więcej 1 duuuże jabłko)
- 1 i 1/2 łyżki oliwy
- 1 jajko rozmiar S lub pominąć, a zamiast tego dać o jedną łyżkę siemienia lnianego więcej
- kilka kropel aromatu kokosowego
- 3 łyżki siemienia lnianego
- 1/2 szklanki otrębów prażonych (gryczanych lub pszennych lub żytnich lub innych)
- 1/2 szklanki płatków owsianych
- 5 pokrojonych w dużą kostkę daktyli suszonych
- 40 gr wiórków kokosowych
- opcjonalnie 2-3 łyżki cukru brązowego lub stewii lub cukru brzozowego (ja nie dodawałam).
Jabłka umyć, obrać, wydrążyć gniazda, przeciąć na 4 kawałki, włożyć do malaksera, dodać oliwę, jajko, daktyle, wiórki, aromat, zmiksować na gładką masę, dodać otręby, płatki owsiane, siemię lniane, dokładnie wymieszać (ale już bez siekania). Odstawić na 20 min aby siemię namokło. Jeżeli ciasto będzie zbyt suche dodać więcej musu, jeżeli zbyt wilgotne, dodać więcej otrębów.
Formę wysmarować oliwą, wyłożyć ciasteczka, powygniatać w dno tortownicy, dokładnie wyrównać. Wstawić do nagrzanego do 175 st piekarnika (z termoobiegiem) piec 25 min. Wyjąć z piekarnika, ostudzić całkowicie na kratce, nie zdejmując boków tortownicy, wstawić na lodówki na minimum 30 minut.
Galaretka:
- 2 opakowania galaretki agrestowej
- 300 gr borówki amerykańskiej (można dodać więcej max 500 gr, nie polecam owoców mrożonych)
Galaretki rozpuścić w 750 ml wrzątku, zostawić na blacie do całkowitego ostudzenia. Galaretka ma pozostać płynna (nie warto przygotowywać jej dzień wcześniej).
Masa jogurtowo-kokosowa:
- 1 puszka mleka kokosowego 400 gr (schłodzonego min 12 godzin w lodówce)
- 400 gr jogurtu greckiego (schłodzonego min 12 godzin w lodówce)
- 1/4 lub 1/2 cukru pudru (ja dałam 1/4)
- 120 gr wiórków kokosowych**
- 4 łyżeczki żelatyny
Mleko kokosowe otworzyć, zrobić dwie dziurki w górnej warstwie (śmietance) np. słomką do napojów. Przez te dziurki zlać mleko kokosowe do miseczki, a śmietankę przełożyć do misy miksera. Do mleka kokosowego dodać żelatynę, pozostawić do napęcznienia. Śmietanę kokosową ubić mikserem, bardzo krótko, tak aby ją napowietrzyć, (uwaga może się zwarzyć). Do ubitej śmietany, cały czas miksując dodawać po łyżce jogurtu. Wyłączyć mikser. Żelatynę lekko podgrzać tak aby się rozpuściła, dodać kilka łyżek jogurtu kokosowego, wymieszać, następnie włączyć mikser i powoli wlewać mieszankę z żelatyną do jogurtu kokosowego, dodać wiórki kokosowe, zmiksować. Masę podzielić na dwie części, odstawić na blat.
Wykonanie:
Uwaga! torcik przygotowujemy w zapiętej i szczelnej tortownicy.
Pierwszą część masy wyłożyć na spód ciasteczkowy. Następnie tortownicę schować do lodówki na 30 min. Wyłożyć połowę owoców, wylać (bardzo ostrożnie i powoli) połowę galaretki. Wstawić do lodówki do całkowitego stężenia (około 1-2 godziny). Następnie wyłożyć kolejną część masy . Wstawić do lodówki na 30 min. Wyłożyć pozostałe owoce, wylać (bardzo ostrożnie i powoli) resztę galaretki. Wstawić do lodówki do całkowitego stężenia (około 3-4 godziny) a najlepiej na całą noc.
Torcik przechowywać w lodówce, najlepiej pod kloszem, aby nie przeszedł zapachami. Przed podaniem delikatnie nożykiem oddzielić deser od ścianek formy, delikatnie zdjąć obręcz, następnie pomagając sobie szeroką płaską łopatką ostrożnie i delikatnie zsunąć torcik na paterę. Kroić bardzo ostrym nożem zanurzonym na chwilkę we wrzątku i wytartym do sucha. Z podanych proporcji wyjdzie 16 porcji. Deser można przystroić bezikami.
*jeżeli będziecie robić spód z ciastek kupnych, potrzebne będzie 250 gr ciastek, 50 gr roztopionego masła. Ciastka i masło umieścić w malakserze, zmielić na masę o konsystencji mokrego piasku. Spód tortownicy kilka razy owinąć w folię spożywczą, wyłożyć masę, mocno powgniatać w dno, wyrównać, schować do lodówki.
**robiłam ten deser również w wersji bez wiórków kokosowych, za to z serkiem mascarpone, też był przepyszny choć mniej puszysty i troszkę cięższy, mniej kokosowy.
Smacznego!
