mojprzepisna.pl| Tradycyjne jagodzianki najlepsze
Nie spodziewałam się, że może być coś lepszego niż jagodzianki z przepisu pani Doroty z Moich wypieków, a jednak może – jagodzianki z blogu Kwestia smaku, moja modyfikacja to dodatek mąki ziemniaczanej do jagód, zastąpienie mleka krowiego sojowym, zmniejszenie ilości cukru do 50 gr oraz rezygnacja ze smarowania bułek żółtkiem (i tak będą pudrowane, więc nie było takiej potrzeby). Jagodzianki są niesamowite, puuuuuszyste, mięciutkie, delikatne, pyyyyszne. Upiekłam chłopakom na kolację, myślałam, że będą na jutro, ale 16 jagodzianek i litr mleka rozeszło się w 15 minut. Nigdy nie jedliśmy lepszych jagodzianek. Obiecuję Wam.
ps. na blogu jest przepis na jagodzianki, ale w wersji z jeżynami, tamta wersja może być wegańska, bo jest prawie bez jaj i na oleju, ta wersja ma dużo jaj i masła, ale dla nas jest smaczniejsza.
Składniki na 17 dużych jagodzianek:
- 500 gr mąki tortowej (u mnie z Lidla)
- 250 ml mleka u mnie sojowe
- 5 żółtek (z jajek rozmiar L)
- 1 jajko (rozmiar L)
- 50 gr świeżych drożdży
- 50 -100 gr cukru
- 100 gr masła rozpuszczonego i ostudzonego (u mnie klarowne)
- 300 gr jagód
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
Jagody opłukać, odstawić do osuszenia. Jak są suche, posypać mąką ziemniaczaną, lekko wstrząsnąć miseczką, aby wymieszały się z mąką.
Podgrzać mleko, tak aby było bardzo ciepłe, ale nie wrzące (ok 60 stopni), dodać jajko, żółtka, drożdże,cukier, dwie kopiaste łyżki mąki, odjąć z tych 500 gr, bardzo dokładnie wymieszać. Odstawić na 10 minut w ciepłe miejsce, aby drożdże zaczęły pracować. Do misy wsypać pozostałą mąkę, dodać drożdże, wyrabiać długo, najlepiej w mikserze, hakiem do drożdżowego, ciasto będzie się bardzo kleić cały czas, ale nie trzeba dosypywać mąki, tak ma być, ja wyrabiałam 20 minut na niskich obrotach. Dodać rozpuszczone masło, wyrobić jeszcze raz, do połączenia. Ciasto ma być błyszczące, elastyczne i ma się lekko kleić do rąk.
Ciasto przykryć ściereczką, odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości, w zależności od temperatury, może to potrwać nawet dwie i pół godziny.
Ciasto odgazować, mocno uderzyć o blat. Krótko wyrobić, podzielić na 16-17 części, każda po około 60 gr. Każdą bułeczkę rozpłaszczyć w dłoni, nałożyć czubatą łyżkę jagód, zlepić brzegi jak w pierogach, brzegi złapać ze sobą, podwinąć pod spód, lekko zrolować w dłoniach, nadając podłużny kształt (jeżeli będą się mocno kleić, każdy kawałek powyrabiać 30 sekund w dłoniach, powinno być lepiej, ale jeżeli nadal nie będzie możliwości „lepienia pierogów”, należy dłonie lekko polać olejem). Nadziane jagodzianki położyć na blaszce od piekarnika, na papierze do pieczenia, w 4 cm odstępach od siebie, bo bardzo rosną. Odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości (np. na 40 min.
Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Piec na złoty kolor przez 16-18 min. Wyjąć z piekarnika, pozostawić do ostudzenia, upiec drugą blaszkę.
Smacznego!




