Wegańskie, bezglutenowe kotlety z komosy ryżowej, buraków i kalafiora

Witajcie po długiej przerwie. Ostatnio wiele dzieje się w moim życiu. Nowa praca, nowe wyzwania, nowa dieta. Choć może dieta to nie jest dobre słowo. Nowy styl odżywiania. Aktualnie staram się jeść wegańsko, bezglutenowo, roślinnie, nie jem produktów przetworzonych, jem najprościej jak się da.

Takie też są te kotlety. Wegańskie, bezglutenowe, z małą ilością tłuszczu, łatwostrawne, lekkie i trochę niestety czasochłonne.

Składniki na około 20 kotletów:

  • 2 szklanki ugotowanej komosy ryżowej
  • 800 g upieczonych i obranych ze skórki buraków
  • 1/4 surowego kalafiora
  • 1 cały por
  • Sezam do posypania
  • Sól pieprz do smaku
  • Oliwa do smażenia

Por umyć, oczyścić ze zwiędłych liści, pokroić w talarki, łącznie z zieloną częścią, następnie w malakserze drobno posiekać, tak mniej więcej na kostkę 2 mm, rozgrzać patelnię z odrobiną oliwy, por podsmażyć. Zdjąć z palnika, odstawić. Kalafior, oczyścić, umyć, rozdzielić na różyczki, przełożyć do malaksera, zmielić na kawałki wielkości ziaren ryżu. Buraki pokroić na mniejsze kawałki, przełożyć do malaksera, posiekać na kostkę, podobnie jak por.

Kaszę, buraki, kalafior, por przełożyć do dużej miski, dodać łyżeczkę soli, pieprz. Wyrobić masę. Aby masa się lepiej sklejała warto częściowo zmielić ją blenderem ręcznym. Ja po prostu umieściłam blender w misce z masą i kilka razy, na kilka sekund, w różnych miejscach ją zbledowałam.

Na blaszcze wyłożonej papierem do pieczenia i wysypanej sezamem, bądź posmarowanej oliwą, układać uformowaną w kotlety warzywną masę. W niedużych odstępach. Można posypać sezamem.

Piec 30 minut w 160 st z termoobiegiem.

Smacznego!