mojprzepisna.pl | Pizzerinki
Mini pizze powstały spontanicznie, potrzebny był obiad na już, a lodówka pusta. Na 1 listopada wszystkie sklepy zamknięte, więc do sklepu nie ma co iść. Na szczęście drożdże w domu zawsze się znajdą, mąka zresztą też, a reszta składników to już pełna improwizacja. Pizzerinki robi się dość szybko, nawet nie za bardzo miałam czas, aby ciasto dobrze wyrosło. Wyszły pyszne, rodzinka się zajadała i wychwalała. Świetnie smakują odgrzewane w piekarniku. Z ciasta można również zrobić dwie pizze, na dość cienkim cieście, wielkości blaszki od piekarnika.
Składniki na 18 pizzerinek:
- 500 gr mąki pszennej tortowej
- 310 gr mleka tj. 1 i 1/4 szklanki (u mnie owsiane)
- 50 gr oleju (u mnie lniany)
- 1 duże jajko
- 20 gr świeżych drożdży
- 1 łyżeczka cukru
- 1/2 łyżeczki soli
W dużej misce umieścić olej, mleko, sól, cukier, drożdże, jajko, dokładnie wymieszać, aby drożdże się rozpuściły. Dosypywać mąkę cały czas mieszając, najlepiej w robocie z hakiem do drożdżowego. Jak już cała mąka zostanie dosypana wyrabiać ciasto tak długo, aż przestanie kleić się do rąk, ma być miękkie, lśniące i elastyczne, przy rozciąganiu nie powinno się rwać. Ciasto odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości, przykryte ściereczką. Może to potrwać od pół godziny do 2,5 godziny (ja ten etap pominęłam, bo nie miałam czasu).
Dodatki do pizzerinek:
- 18 czubatych łyżeczek sosu pomidorowego lub sosu pomidorowo-paprykowego na ostro (u mnie domowej produkcji)
- 1 duża cebula
- 200 gr boczku
- 200 gr sera żółtego
- oliwki (wg upodobania)
- suszone pomidory (wg upodobania)
- bazylia
- sól i pieprz
Cebulę obrać, pokroić w piórka. Boczek pokroić w kosteczkę. Oliwki i suszone pomidory pokroić w plasterki. Ser zetrzeć na tarce o dużych oczkach.
Piekarnik nagrzać do 200 st. Dwie blaszki od piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia.
Po wyrośnięciu ciasto jeszcze raz krótko wyrobić. Ciasto podzielić na 18 równych części. Z każdej części uformować kulkę, następnie spłaszczyć, tak aby powstał placek o średnicy 10-12 cm. Placki układać na blaszce w 2-3 cm od siebie. Na każdy placek rozsmarować czubatą łyżeczkę sosu pomidorowego, położyć kilka kawałków boczku, oliwki, pomidory, cebulkę. Delikatnie posolić, popieprzyć, posypać bazylią, posypać serem. Bułeczki zostawić na 30 min do lekkiego napuszenia. Bułeczki wstawić do nagrzanego piekarnika, piec 25-30 min, tak aby stały się rumiane, po 12 min zamienić blaszki miejscami.
Wyjąć z piekarnika i gorące podawać np. z sosem czosnkowym czy keczupem.
Smacznego!